Witam!
Jak pewnie pamiętacie już kiedyś wysyłałem Wam fotki mojej ramy w skali 1:18. Dziś, po roku przerwy przedstawiam postępy. Pozdrowienia dla wszystkich miłośników syren!
Jacek Gembara
(2006.11.05)
Podwozie Syreny w skali 1:18 jest już ukończone. Dla mnie to był sposób na uczczenie (uhonorowanie) tej konstrukcji, bo w pełni na to zasłużyła. To niezwykły samochód w dziejach polskiej motoryzacji, ale też niezwykły dla mnie.
Pozdrawiam
Jacek
(2007.01.07)
Witam.
Dziękuję za pochlebne opinie - trudno o lepsze jury dla tego modelu niż strona miłośników Syreny. Model umieszczony jest w gablocie i chroni go przed kurzem plexi. Dołączam jeszcze 3 fotki. Z zawodu jestem inżynierem od silników spalinowych. Ta konstrukcja zauroczyła mnie od momentu kiedy zobaczyłem ją po raz pierwszy - czyli kiedy w wieku 8 lat poprosiłem sąsiada by pokazał mi jak wygląda silnik w jego żółtej stopiątce. Potem miałem okazję remontować, naprawiać i jeździć w sumie trzema syrenami - wszystkie należały do mego starszego kuzyna.
Pozdrawiam wszystkich miłośników i pasjonatów - bo pasja to rzecz piękna!
Jacek
(2007.01.11)
Witam.
Zauważyłem że niektórzy z komentujących oczekują niecierpliwie na nadwozie do mego modelu. Otóż nadwozie się nie pojawi - bo go nigdy nie było w planie. Gdybym teraz przykrył tę ramę nadwoziem to zasłoniłbym 90% szczegółów. Moim celem było wyeksponować, utrwalić i uhonorować to co na co dzień niewidoczne.
Pozdrawiam
Jacek
(2007.01.12)