Serdecznie Zapraszamy Miłośników Zabytkowej Motoryzacji na VI Piknik Nekielski na Podlasiu w terminie 30.04-03.05.2021.
Więcej szczegółów wkrótce.
]]>Za nami piękne chwile...
Dokładnie w południe po ulicach Nekli mknęły Syreny i Warszawa, ogłaszając o swej misji dźwiękiem klaksonów i trąbek. W kwaterze głównej akcji zapakowaliśmy prezenty świąteczne do samochodów i ruszyliśmy do Leśnego Zakątka Seniora. Na miejscu czekali na nas właściciele Państwo Kałużni i pracownicy ośrodka. Ilość paczek i ich wielkość wszystkich zaskoczyła. Poruszenie było ogromne. Choć nie mogliśmy rozdać prezentów i uścisnąć się serdecznie z wszystkimi, uśmiechnięci Podopieczni machali do nas z głównego holu. Było nam bardzo miło, gdy troje z Nich - Pani Róża, Pani Teresa i Pan Stanisław, wyszło do nas na zewnątrz. Choć wszystko trwało kilka chwil, zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia, powspominaliśmy kto jaką miał Syrenkę, pozdrowiliśmy od Przedszkolaków i Pszczelarzy oraz przekazaliśmy pamiątkowe życzenia Świąteczne. Umówiliśmy się już na wspólne letnie grillowanie w przyszłym roku. Kochani, tego nie da się opisać. Tę radość trzeba zobaczyć i doświadczyć osobiście. Bardzo dziękuję Wszystkim, którzy wsparli naszą zbiórkę. W tydzień uzbieraliśmy 2700,00 zł !! Dziękuję za Wasze hojne serca. Choć ten post już jest długi pozwólcie, że przejdę do podziękowań za pomoc w organizacji zbiórki. Dziękuję Pani Ani Czyżewskiej za serdeczną współpracę podczas naszej akcji. Pani Ewie Kałużnej bardzo dziękuję za przybliżenie nam potrzeb podopiecznych. Państwu Kałużnym bardzo dziękuję za serdeczne przyjęcie nas w ośrodku. Dziękuję również wszystkim Gwiazdorom: Rafał Dębicki, Grzegorz Skwira, Jerzy Borowczyk, Roman Owczarzak, Marcin i Lidka Misiak, Adam Owczarzak za radosny przejazd i dostarczenie paczek naszych jak i tych od Przedszkolaków. Dziękuję bardzo moim Elfom Monice i Krzysiowi Adamskim za wytrwałość w pakowaniu wszystkich paczek. Szczególnie dziękuję Ewie Kubiaczyk, która od samego początku do końca akcji była ze mną w każdej decyzji i we wszystkim co robiłyśmy razem. Dziękuję Wam Kochani z całego serca za uśmiech i serdeczność podczas współtworzenia tak pięknego wydarzenia. Mam nadzieję, że wiele takich akcji przed nami. Pięknej niedzieli Wam życzę.
]]>Zapraszamy Miłośników Zabytkowej Motoryzacji na VI Piknik Nekielski na Podlasiu w terminie 30.04-03.05.2020. Szczegółowy plan pikników opublikujemy w najbliższych dniach.
]]>Zebranie Walne 2019 Klubu Miłośników Syren i Warszaw
W dniu 14 grudnia 2019 r. w Nekielskim Ośrodku Kultury odbyło się co roczne Walne Zebranie Członków Stowarzyszenia Klubu Miłośników Syren i Warszaw.
Wlane zgromadzenie miało między innymi na celu wybór nowego zarządu na kolejne trzy lata i podsumowanie wydarzeń roku 2019.
Na początku zebrania został wybrany sekretarz zebrania oraz komisja skrutacyjna do liczenia głosów podczas wyborów.
Spośród obecnych członków klubu zgłoszono ośmiu kandydatów do zarządu:
1 Rafał Dębicki
2 Roman Owczarzak
3 Grzegorz Skwira
4 Radosław Jarząb
5 Marcin Misiak
6 Jerzy Borowczyk
7 Robert Pawlak
8 Adam Owczarzak
Podczas głosowania wyłoniono czterech członków z największą liczbą głosów:
1 Rafał Dębicki – 25 głosów
2 Roman Owczarzak - 25 głosów
3 Grzegorz Skwira – 24 głosy
4 Marcin Misiak -14 głosów
Ze względów na tą samą ilość głosów na dwóch pierwszych miejscach konieczna była dogrywka z której wyłoniona prezesa zarządu.
Nowy skład zarządu Klubu Miłośników Syren i Warszaw przedstawia się następująco:
- Prezes Zarządu - Rafał Dębicki
- V-ce zarządu / skarbnik Roman Owczarzak
- V-ce zarządu Grzegorz Skwira
- V-ce zarządu Marcin Misiak
Ustępujące osoby ze stanowiska zarządu Mirosław Margasiński i Danuta Kaczmarska podziękowały za wieloletnią współprace i pogratulowały nowego wyboru zarządu.
Kolejnym punktem było omówienie wydarzeń mijającego roku które szeroko zapadły nam pamięci a był to:
W grudniu czeka nas jeszcze jedno wydarzenie jest to pomoc w dostarczaniu paczek świątecznych przygotowanych przez Miejski Ośrodek Kultury z Nekli.
Nowy zarząd przedstawił propozycje wyjazdu na VI Piknik i XI Europejskiego Rajdu Syren i Warszaw.
Na zakończenie zebrania nadszedł czas na wspólną obiadokolacje i planowanie kolejnych wojaży po Polsce i Europie.
PS
Szanowni Klubowicze,
W imieniu nowo wybranego Zarządu Stowarzyszenia Klubu Miłośników Syren i Warszaw, pragnę podziękować Wszystkim Członkom naszego klubu za udzielenia nam poparci, obdarzeniem nas zaufaniem i docenieniem za dotychczasową naszą pracę. Dołożymy wszelkich starań, aby nasze obowiązki wykonywać sumienie, należycie a danego nam zaufania nie zwieść.
Ja osobiście traktuje wybór mojej osoby na Prezesa jako ogromny zaszczyt i wyróżnienie, co zobowiązuje mnie do dalszej pracy społecznej na rzecz naszego klubu.
Rafał Dębicki
Prezes KMSiW
]]>
Witamy Klubowiczki i Klubowiczów. Serdecznie zapraszamy na Walne Zebranie Klubu Miłośników Syren i Warszaw, które odbędzie się 14 grudnia o godz. 16.30 w Nekielskim Ośrodku Kultury ul. Wiosny Ludów 2, Nekla.
Proszę swoje przybycie potwierdzić do 4 grudnia do Rafała 607 602 911.
Liczymy na Wasza obecność.
S.O.S dla Syren i Warszaw
S.O.S czyli Stacja Obsługi Samochodów. To tytuł tegorocznej ekspozycji Klubu Miłośników Syren i Warszaw z siedzibą w Nekli na Retro Motor Show w Poznaniu. Dzisiejsze zabytki, a kiedyś używane codziennie przez polskie rodziny auta wystąpiły na ekspozycji pokazującej warsztat z czasów PRL-u. Królowe Polskich Dróg, z powodu licznych awarii przez wielu zwane były tez Królowymi Poboczy. I tu przeniesiono je do stacji obsługi sprzed kilkudziesięciu lat. Z wyposażeniem dawnego warsztatu, narzędziami i rozebranymi na części mechanizmami. Oraz z mechanikami, którzy mają na wszystko czas bo i tak brakuje części zamiennych. W tamtych czasach można było ich szukać bezskutecznie w sklepach całymi tygodniami. Za to dla dzisiejszych zwiedzających ekipa mechaników w zabytkowych kitlach miała mnóstwo czasu by opowiadać o samochodach, którymi starsi goście targów często sami jeździli, a młodsi pamiętają z opowieści rodziców i dziadków. Obok kilku odnowionych perfekcyjnie Syren i Warszaw, z których większość od lat zwiedza nasz kontynent w Europejskich Rajdach Syren i Warszaw można było zobaczyć auto, które po latach "pod płotem" dziś wraca do życia - jeszcze jako zestaw do trwającej często kilka lat odbudowy. Jak coraz częściej dzieje się z takimi samochodami. Bo często nawet wśród prawie tysięca zabytkowych pojazdów na Retro Motor Show, największej takiej imprezie w kraju, Syreny i Warszawy budzą cieplejsze uczucia niż wiele droższych samochodów. Bo to kawałek historii polskiej techniki i dla wielu ludzi fragment rodzinnych historii.
Mikołaj Żuławski KMSiW
]]>Po raz czwarty mamy zaszczyt zaprosić fanów zabytkowej motoryzacji i nie tylko na Targi Retro Motor Show w Poznaniu w dniach od 25-27.10.2019. Zapraszamy do odwiedzanie naszego stoiska w hali nr 6 będzie wiele atrakcji.
Już od wielu, wielu lat Poznań stanowi jeden z najważniejszych ośrodków prezentacji najnowszych osiągnięć motoryzacji. W 2018 roku Targi Poznań Motor Show odwiedziło ponad 146 000 osób, którzy zobaczyli nowe modele praktycznie wszystkich znanych światowych marek.
Już jesienią tego roku kontynuować będziemy spotkania z fanami motoryzacji. Tym razem jednak pragniemy zabrać ich w sentymentalną podróż do przeszłości i zaprezentować perły motoryzacji z naszej młodości, pojazdy, które kiedyś, a szczególnie dzisiaj wzbudzają zachwyt i podziw. To dla nich planujemy niezwykle bogatą i szeroką ekspozycję, która zajmie aż 6 pawilonów wystawienniczych, prezentując setki zabytkowych i klasycznych maszyn.
Program targów przewiduje także możliwość nabycia prezentowanych pojazdów podczas specjalnej aukcji bądź giełdzie. Fani klasycznej motoryzacji będą mogli również zapoznać się z ofertą firm prezentujących akcesoria, części zamienne, czy również technologie i usługi renowacji pojazdów. Pasjonatom pojazdów wojskowych zaproponujemy specjalną strefę pokazowo – rekonstrukcyjną. To wszystko i jeszcze więcej już 25 - 27 października tego roku w Poznaniu!
Mamy zaszczyt zaprosić Państwa do współpracy, aby wspólnie stworzyć kolejne już, największe w naszym kraju targi motoryzacyjne – tym razem w wydaniu RETRO! Pozwólmy spotkać się pasjonatom zabytkowych pojazdów z Państwa PASJĄ, ZAANGAŻOWANIEM i OGROMNĄ ILOŚCIĄ CZASU poświęconego na to, by Państwa modele odzyskały należny im blask i zachwycały setki tysięcy targowych gości!
]]>
„Podróż w czasie”
X Europejski Rajd Syren i Warszaw Nekla-Mińsk
Gdy kila miesięcy temu padł pomysł, by jubileuszowy X Europejski Rajd Syren i Warszaw pojechał na Białoruś wielu naszych kolegów stukało się w głowę. Biurokracja, egzotyczny postsowiecki kraj, kiepskie drogi – to nie może się udać mówili. Rajd do Mińska jednak ruszył – i była to wyprawa pełna niespodzianek i wrażeń. Po pierwsze frekwencja – mimo krótszych niż zwykle terminów na decyzję – bo potrzebny był czas na wystąpienie o wizę i wcześniejsze zamówienie noclegów i biurokratycznych formalności na rajd zapisało się 28 załóg z całej Polski Niemiec i Norwegii– oraz prawie siedemdziesiąt osób. Z których znakomita większość nigdy na Białorusi nie była. Odwagi dodawał też fakt, że podobne obawy były dwa lata temu przed Ukrainą, po której to wyprawie w sercach pozostały bardzo pozytywne wspomnienia.
W sobotni poranek 27 kwietnia nasza kawalkada wyruszała skoro świt z Nekielskiego rynku. I już dwie godziny później syrenkowa klasyka – zerwany przegub napędowy w Syrenie 104. Krótka jazda na serwisowej (też zabytkowej lawecie), naprawa na stacji benzynowej i dalsza jazda na własnych kołach – do Sokółki. Dla nowych aut to parogodzinna przejażdżka. A kolumną Syren i Warszaw z postojami na tankowanie, z mieszaniem paliwa z miksolem do smarowania dwusuwowych silników i usuwaniem usterek po drodze – 500km to kilkunastogodzinna podroż. Szybki posiłek, wyłączenie (potwornie drogiego na Białorusi) roamingu i instruktaż wypełniania potrzebnych na granicy a pisanych jedynie cyrylicą deklaracji celnych - tak minął pierwszy dzień jubileuszowego rajdu.
W niedzielę skoro świt wjeżdżamy na granicę. I to początek podroży w czasie – sprzed strefy Schengen i unijnych otwartych granic. Kartki do odprawy granicznej, deklaracje celne, sprawdzanie bagażu. Kilka rożnych okienek do rożnych dokumentów. Od takich granic już odwykliśmy. I choć przejście przed naszym przyjazdem było prawie puste a graniczne służby podchodziły do naszej wyprawy pozytywnie, to i tak przekroczenie granicy zajęło prawie dwie godziny. Jak to wygląda w zwykły dzień z kolejką do granicy – nawet nie chcemy się zastanawiać… Przed południem wjeżdżamy do Grodna. Czeka na nas parking przy zabytkowym klasztorze i drewnianym lamusie czyli budynku gospodarczym dawnego klasztoru brygidek. To jeden z dwóch najstarszych drewnianych budynków na Białorusi. Samo Grodno dla nas to również zaskoczenie. Czysto, dobre drogi, piękne parki z rzeźbionymi latarniami i koszami na śmieci. Do tego pomniki Lenina, żołnierzy Wielkiej Wojny Ojczyźnianej i … otwarte sklepy, mimo że to Niedziela Wielkanocna kościoła prawosławnego. Wieczorem na ulicach cisza i spokój – ale też przechodzące przed hotelem chyba kilkanaście razy patrole milicji i tzw. Wojsk Wewnętrznych. Pech jednej z koleżanek, złamana w biodrze noga pozwolił nam tez przekonać się jak działa na Białorusi publiczna służba zdrowia. Przerażeni zabytkowym wręcz ambulansem byliśmy pełni obaw o niezbędną operację naszej koleżanki. Jednak w samym szpitalu spotkała się ona ze wspaniałą opieką i zgodziła na operację na miejscu. A dzięki opiece Polaków z Grodna i pomocy polskiego konsula po kilu dniach wróciła do Polski – niestety nie mogąc już uczestniczyć w Rajdzie.
Kolejny dzień to kulinarne zaskoczenie. Naleśniki z serem i szynką, kasza gryczana i ciemny chleb – obiadowe wręcz śniadanie zaskoczyło nas – i zaskakiwało do końca pobytu na Białorusi. Pod koniec rajdu nawet najwięksi miłośnicy naleśników mieli ich trochę dosyć...
Trasa do Mińska. Ale bocznymi drogami przez Stare Wasiliszki, gdzie urodził się i mieszkał w młodości piosenkarz i muzyk Czesław Wydrzycki – czyli Niemen. Wizyta w tym miejscu i wspaniała opowieść dyrektora i twórcy tego muzeum dla wielu uczestników była jednym z najbardziej wzruszających momentów rajdu. A po Wasiliszkach Nowogródek z domem-muzeum Adama Mickiewicza. Radziwiłłowski zamek w Mirze i wjazd do Mińska. Wielopasmowa obwodnica i gigantyczne nowoczesne blokowiska na wjeździe pokazały że nasze wyobrażenia o Białorusi znacznie różnią się od rzeczywistości. Mińsk dziś to ponad dwumilionowa metropolia – z nowoczesnymi osiedlami z hotelami, apartamentowcami, supermarketami w miejscu których jeszcze kilka lat temu były podmiejskie bagna. Inwestorzy to w znacznej mierze Rosjanie, zresztą mnóstwo gości również... Nowoczesność sąsiaduje z monumentalnym socrealistycznym budownictwem Prospektu Niepodległości, który pretenduje do listy światowego dziedzictwa UNESCO jako modelowy przykład socrealistycznej architektury. A początek maja to wyjątkowy okres do zwiedzania Białorusi. Cały kraj przygotowuje się do obchodów dnia zwycięstwa . Chorągwie, czerwone gwiazdy, plakaty i zdjęcia weteranów „Wielkiej Wojny Ojczyźnianej” są wszędzie. To dla nas kolejna podróż w czasie… Tak jak wizyta w robiącym ogromne wrażenie, nowoczesnym Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Ale jak II w.ś. jest tu pokazywana wskazuje fakt – że wśród audioprzewodników w wielu językach polskiego brakuje. Trudno też wynająć przewodnika oprowadzającego polskie grupy. Podobno Polacy zbyt gwałtownie reagują na taką wersję historii…
Inaczej jest na tak zwanej „Linii Stalina” - czyli muzeum umocnień jakie Rosja wybudowała w latach 30tych XXw. w obawie przed m.in. Polską Armią. Tam przewodnicy oprowadzają nas z sympatią i bez propagandowej opowieści. Do tego na polecenie dyrektora, młodego entuzjasty zabytków militarnych wpuszczają do zwykle zamkniętych magazynów i hal naprawczych z kilkoma naprawdę unikatowymi czołgami, działami pancernymi i jeżdżącą repliką pociągu pancernego...
Kolejne historyczne miejsce to Kuropaty. I spotkanie z tragiczna historią stalinowskich czystek...W masowych grobach według rożnych danych może tam być pochowanych nawet ćwierć miliona ludzi. Białorusinów, Rosjan, Polaków, Żydów...Dziś o tę pamięć toczy się spór białoruskiej opozycji i rządu. A na ile ważne to miejsce pokazuje fakt, że gdy wchodziliśmy zapalić tam znicze to kilku pilnujących tego miejsca panów wyjęło kamery i telefony filmując nas, a niektórzy podeszli posłuchać z bliska o czym mówimy. To plus pojawiające się w różnych miejscach trasy te same samochody i ci sami ludzie pokazały, że jednak przy swoim turystycznym potencjale i sympatii zwykłych ludzi Białoruś jest jednak państwem różniącym się od zwykle odwiedzanych przez nas państw.
W powrotnej drodze do Polski odwiedzamy jeszcze odrestaurowany niedawno Pałac Radziwiłłów w Nieświeżu i twierdzę w Brześciu, przy polskiej granicy. Z monumentalną betonową rzeźbą Radzieckich Obrońców Twierdzy w 1941r. Później jeszcze kilka godzin na granicy – z ponownymi celno-granicznymi procedurami i po noclegu w Siedlcach powrót do Nekli, gdzie mimo ulewy i zimna na mecie czekali wytrwale miejscowi i nie tylko miejscowi miłośnicy polskiej motoryzacji.
Tegoroczny rajd to ponad 2000 km trasy i kilka poważnych awarii (uszkodzone sprzęgło do naprawy którego trzeba było wyciągnąć silnik, zerwany drążek stabilizatora w zawieszeniu) i kilka mniejszych usterek. Ale kolejny raz okazało się, że Syreny i Warszawy czasem się psują, ale prawie zawsze są to awarie do pokonania nawet na poboczu drogi lub parkingu. Ostatecznie wszystkie samochody na metę wróciły na własnych kołach. A ich właściciele pełni wrażeń mogą czekać na kolejny rajd za dwa lata. Dokąd? Tego jeszcze nie wiadomo, ale z granic Polski i sąsiednich państw tylko jednej, do Obwodu Kaliningradzkiego Europejski Rajd Syren i Warszaw jeszcze nie przekroczył…
Mikołaj Żuławski
KMSiW
Serdeczne podziękowania dla Karola Balickiego Burmistrza Miasta i Gminy Nekla za wsparcie rajdu i zaufanie w promowaniu naszej gminy Nekla.
Dziękujemy również Pani Magdalenie Lajewskiej za bezinteresowną pomoc w organizacji rajdu .
Najserdeczniejsze podziękowania dla Pani Grażyny Szałkiewicz za pomoc i opiekę nad naszą koleżanką w szpitalu. Jesteśmy Tobie bardzo wdzięczni.
Podziękowanie należą się Pani Marinie Balonowej za bardzo ciekawą lekcje historii oraz mile spędzony czas.
Podziękowania dla pracowników Nekielskiego Ośrodka Kultury za wsparcie przy Starcie i Mecie Rajdu.
Dziękujemy naszym sponsorom za wsparcie finansowe i życzliwością jaką nas obdarzyliście.
]]>