W nocy z 2 na 3 września wyjechaliśmy trzema autami z Nekli: Syrena 101, 102 i Ford Taunus. Po drodze w Hucie dołączyły kolejne ekipy: dwie Warszawy i Citroen 2CV. Wczesnym rankiem dotarliśmy na miejsce – do Świnoujścia na tzw. Starą Przystań. Przyjechaliśmy na potrzeby filmu Jacka Bromskiego „Wyprawa na Księżyc”. Zostaliśmy zatrudnieni do sceny przy wjeździe na prom i na nim. Dostaliśmy stroje z epoki (górną widoczną część). Kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt razy, wjeżdżaliśmy na prom i z powrotem. Przy kilku scenach, jako tło, musieliśmy grać zniecierpliwionych oczekujących na prom pasażerów. Ja, jako niepalący, musiałem nauczyć się palić ;-) Na planie filmowym panowała fajna atmosfera. Możliwość poznania aktorów, ekipy filmowej i zobaczenia od kuchni sztuki filmowej pozostawi wiele wrażeń na całe życie.
Jacek Bromski znany jest chociażby z takich filmów, jak „U Pana Boga w ogródku”, „U Pana Boga za piecem”, „Zabij mnie glino”, „To ja złodziej”, „Kariera Nikosia Dyzmy”.
Bohaterem filmu „Wyprawa na księżyc” jest młody chłopak Adam, powołany do Ludowego Wojska Polskiego i przydzielony do służby w Marynarce Wojennej w formacji łodzi podwodnych. Wraz z bratem Antonim, wyruszają do Świnoujścia. Podczas kilkudniowej podróży przez Polskę odwiedzają znajomych Antoniego: byłą dziewczynę, kumpli z wojska, zawierają nowe znajomości. Perypetie chłopców toczą się w tle znamiennych, relecjanowanych i omawianych w PRL-owskiej konwencji w radiu i telewizji, bieżących wydarzeń historycznych końca lat 60-tych. Scenariusz uzyskał bardzo dobre oceny ekspertów i dofinansowanie Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Odtwórcą głównej roli jest Filip Pławiak. W filmie grają m.in. Anna Przybylska, Krzysztof Stroiński.
- "Wyprawa na Księżyc" to tytuł roboczy mojego filmu. Tłem opowiadanej w nim historii są wydarzenia z lipca 1969 roku - lądowanie człowieka na Księżycu. Wtedy to kapitan Apollo 11 - Neil Armstrong wychodzący na powierzchnię powiedział: to mały krok człowieka, ale wielki krok dla ludzkości. I właśnie alternatywny tytuł to "Jeden mały krok człowieka" - mówi Jacek Bromski.
- "Wyprawa na Księżyc" jest filmem adresowanym do młodych widzów, którzy okresu PRL-u nie pamiętają. Widzom, którym ten czas kojarzy się głównie z komediami Barei i "Rejsem" Piwowskiego, chciałbym przypomnieć prawdziwe oblicze rzeczywistości jaka wtedy istniała - opowiada o swoim filmie Jacek Bromski.
Zapraszamy do obejrzenia galerii: http://syrena.nekla.eu/galeria-920-Na_planie_filmowym_w_Swinoujsciu.html
oraz na stronę PAP: wejscie
Artur Kaczmarski